Lucy
7 Lipca Drogi pamiętniku!
Dzisiaj przyjechałam do Magnolii i już znalazłam sobie mieszkanie! To podobno bardzo trudne, ponieważ właściciele zamykają lokale, gdyż w mieście wzrosła przestępczość. Jakie ja mam szczęście! No... a jeśli chodzi o mój cel to... nic nie zdziałałam. Pytałam przechodniów, sprzedawców i ogólnie miejscowych, ale nic! Zupełnie nic! To dziwne, że nikt nie słyszał o Fairy Tail... Przecież są gildią właśnie Magnolii. No, trudno! Wezmę się za resztę jutro, o i przy okazji... Kupiłam dzisiaj sobie nowy klucz! Haha! Dobranoc!
- Ah... Czas na kąpiel! - krzyknęłam do siebie i pognałam do łazienki. Pomieszczenie wyglądało dosyć zwyczajnie, lecz dla mnie było wyjątkowe. W końcu to mój nowy dom, nie? Ściany były pokryte turkusowymi kafelkami podobnie jak podłoga. Obok dużej, lśniącej wanny leżał miękki lazurowy dywan. Nie mogąc się już doczekać relaksu w wannie, pospiesznie ściągnęłam z siebie ubrania i zanurzyłam się w wodzie. Oddałam się moim wewnętrznym refleksjom i jakoś tak zeszło półgodziny... Po wyjściu z wrzątku wytarłam się moim różowym ręcznikiem i ubrałam się w również różową piżamę. Następnie pobiegłam szybko do łóżka. Po chwili zasnęłam.
Następny dzień
Obudziłam się jak zwykle kilka minut po ósmej. Wzięłam szybki odświeżający, ubrałam się, zjadłam śniadanie i postanowiłam wyjść na spacer. Chodziłam różnymi drogami, ścieżkami przez las, a nawet byłam na plaży! Nagle usłyszałam jakiś wybuch. Gwałtownie się odwróciłam, a moje serce przyspieszyło. Biegający w panice ludzie oraz jeden, wielki płonący budynek. Po chwili wyszli z niego jacyś magowie. Dosłownie w kilka sekund wszystko wróciło do normy. Krzyki ucichły, a miejscowi zdawali się nie pamiętać tego zdarzenia. Zastanawiam się, dlaczego ja to pamiętam.
- Pójdzie pani z nami. - usłyszałam zza pleców. Odwróciłam się i zastałam czterech rycerzy Ery. Byłam w szoku i nie umiałam się ruszyć. Czego oni chcą...
PIERWSZA
OdpowiedzUsuńHej, niezły początek. Mogę się.założyć o czynsz Lu-chan, że rada złapała Natsu.
Pozdro, buziaki, śle wene i czkam na nexta
Ps. Sory że tak krótko ale krótki rozdział:P
Ps 2: Poza zastanonowieniu mogli złać Erze wkażym razie kogoś z FT
OdpowiedzUsuńOhayo! Jestem nowa na twoim blogu.
OdpowiedzUsuńLaxus: U innych tak nie piszesz.
Ktoś pytał cię o zdanie?! Nie! Więc siedź cicho!
Laxus: I tak oto poznałaś swoją nową fankę!
Wiesz idź już spać!
Laxus: Ale nie jestem śpi- *dostaje w łeb tytanową patelnią*
Oki mam spokój. Więc tak prolog był naprawdę super fajny, krótki, ale prologi takie powinny być nie? To my znaczy się ja żegnam się, ślę weny i jutro idę czytać następne!
Bye bye~!
Malinq & Laxus *nieprzytomny*
PS. Druga :D
UsuńŁooo~
OdpowiedzUsuńTy mnie już znasz z łanszotów które Ci zadałam wieki temu i ciągle Ci je zadaje a ty mi je zadajesz... Prologa nie czytałam no bo PO CO? I ogółem trudno ogarniam tutaj fabułę i muszę od nowa przeczytać chyba... Piengne <3
P.S. - Trzecia